Augustianki w Olkuszu

Klasztor augustianek w Olkuszu w świetle dokumentów archiwalnych

W Archiwum Augustianek w Krakowie nie zachowały się żadne źródła dotyczące fundacji w Olkuszu. Nie ma o niej również wzmianek w aktach Archiwum Metropolitalnego w Krakowie, co zapewne wynika stąd, że siostry pozostawały pod zarządem prowincjałów augustiańskich.

W Bibliotece Narodowej w Warszawie  przechowywane są akta kapituł prowincjalnych zakonu augustiańskiego z XVII w. Klasztor mniszek w Olkuszu jest wymieniony na kapitule z 1625 r.. Natomiast akta kapituły z 1628 r. zawierają postanowienia dotyczące mniszek w Krakowie i w Olkuszu. Określone są przepisy mówiące o zachowywaniu klauzury, wieku wymaganym do przyjęcia habitu, o zasadach ubóstwa, o przyjmowaniu dziewcząt na edukację. W osobnej wzmiance o mniszkach olkuskich zaznaczono, że nie mogą one przyjmować kandydatek do wspólnoty.

Kolejnym źródłem są księgi miejskie miasta Olkusza, przechowywane w Archiwum Państwowym w Krakowie – zwłaszcza rejestr wydatków i przychodów kościoła w Olkuszu z lat 1603-1617, prowadzony przez Radę Miejską. Wśród wydatków są regularne zapisy:  od prania chust kościelnych do fary i do klasztoru – wymienione są sztuki kościelnej bielizny i zapłata, czasem wzmianka o praczce. W 1615 r. pojawia się zapis: płaca od prania chust klasztornych Mniszkom a 19 septembr. 1615. Spisane są sztuki obrusów, komży, ręczników, alb, humerałów itp. Podobne zapisy spotykamy w kolejnych latach (np. exposita communia do kościoła PM klasztornego według zwyczaju dawnego, płaca od prania chust kościelnych pannom zakonnym a die 5 may ad 10 augusti 1616) , aż do 1617 r. kiedy księga się kończy. We wspomnianym archiwum znajdują się też rejestry wydatków i przychodów Bractwa Świętej Anny w Olkuszu z lat 1639-1698. W latach 1643-1644 spotykamy tam fragmenty zachowanych zapisków (karty są niestety znacznie uszkodzone): Pannom Zakonnym od robienia świec; (…) Zakonnicom od roratnych siedmiu świec i trzech lanych; (…) od robienia świec Mniszkom.

Najciekawszym zapiskiem dotyczącym olkuskich augustianek jest wzmianka z roku 1728, kiedy to augustianin Rafael Miklaus składa oświadczenie, że będąc w latach 1703-1713 kaznodzieją w Olkuszu, słyszał od ojców w konwencie, a także od parafian, iż tu w Olkuszu był Klasztorek Zakonnych Panien Augustynianek Zakonu naszego, jeszcze przed Szwedami pierwszemi. W klasztorze tym przebywały tylko profeski. Formacja odbywała się w klasztorze przy kościele św. Katarzyny na Kazimierzu, gdzie był nowicjat i gdzie siostry składały śluby zakonne. O. Rafael podaje, że mniszki po Szwedach pierwszych opuściły klasztor olkuski zrujnowany i spustoszały przez Szwedów, którzy tam mieszkali i schroniły się w klasztorze macierzystym na Kazimierzu, a po wojnie już do Olkusza nie wróciły.

Omówione zapisy źródłowe pozwalają na stwierdzenie, że co najmniej pomiędzy rokiem 1615 (pierwsza wzmianka w księgach miejskich Olkusza) a 1655 (najazd szwedzki) w Olkuszu istniał klasztor augustianek. Wprawdzie na podstawie wzmianek w zachowanych fragmentach ksiąg miejskich olkuskich trudno stwierdzić z całą pewnością, o jakich mniszkach jest mowa w tych dokumentach, ale akta augustiańskie potwierdzają istnienie w Olkuszu klasztoru sióstr. W opracowaniach dotyczących historii miasta nie ma informacji o istnieniu w tym czasie jakiejś innej żeńskiej wspólnoty w Olkuszu, więc najprawdopodobniej chodzi o augustianki.

Klasztor mógł powstać po 1607 r. (w ustawach z 1607 r. jest mowa tylko o klasztorze krakowskim) a przed 1615 r., to znaczy jeszcze za życia założycielki i pierwszej przełożonej Matki Katarzyny z Kłobucka, która zmarła w 1620 r. Z dokumentów wynika, że klasztor olkuski nie był pełnoprawną placówką, miał raczej charakter filii klasztoru macierzystego w Krakowie. Wspólnota w Olkuszu nie była zbyt liczna. Siostry zajmowały się prostymi czynnościami gospodarskimi na rzecz innych olkuskich kościołów, jak pranie bielizny kościelnej i wyrób świec Niestety trudno jest określić lokalizację tego klasztoru. Jego siedziba znajdowała się prawdopodobnie w jednej z kamienic lub dworków, stanowiących wówczas własność augustianów. Ze względu na przepisy dotyczące klauzury nie był on z pewnością złączony z klasztorem męskim, ale być może znajdował się w pobliżu, podobnie jak w Krakowie, gdyż zakonnice zapewne korzystały z kościoła augustiańskiego pod wezwaniem Wniebowzięcia NMP lub którejś z jego kaplic.